piątek, 22 czerwca 2012

UWAGA WSZYSCY RODZICE

W związku z planowaną zmianą w przyznawaniu dotacji dla przedszkoli nieopublicznych i zwiaznej z tym konieczności znacznego podniesienia opłaty za przedszkole, prezentujemy list otwarty od rodziców do Prezydenta i Premiera RP.Zainteresowanych tym problemem rodziców i sympatyków przedszkoli niepublicznych prosimy o wpisanie sie na listę popierającą protest dostępną w holu placówki. LIST OTWARTY Prezydent RP Bronisław Komorowski Premier RP Donald Tusk Minister Edukacji Narodowej Krystyna Szumilas Minister Finansów Jan Vincent- Rostowski Szanowni Państwo! My, rodzice oraz opiekunowie dzieci uczęszczających do Przedszkoli Niepublicznych stanowczo protestujemy przeciwko zamiarowi wprowadzenia do Ustawy o Finansach Publicznych zapisu w art. 90 ust. 2f (zapis będzie obowiązywać od 01.01.2013r.) w brzmieniu: „Wydatki bieżące stanowiące podstawę ustalenia wysokości dotacji dla niepublicznych przedszkoli i niepublicznych form wychowania przedszkolnego pomniejsza się o kwotę opłat za świadczenia udzielane przez publiczne przedszkola (…) oraz opłat za korzystanie z wyżywienia w tych przedszkolach, stanowiących dochody budżetu gminy”. Wprowadzenie powyższego zapisu w ustawie spowoduje: 1. Obniżenie dotacji dla Przedszkole Niepublicznych o kilkaset złotych na jedno dziecko. 2. Znaczący wzrost opłaty za przedszkole. 3. Kogo na to będzie stać? Kto za to zapłaci? 4. Placówek Niepublicznych w Polsce jest ponad 4000, dzieci do nich uczęszczających ponad 170 tys., a zatrudnionych osób ponad 20 tys. – co z nimi? Jak wspomniane zmiany mają się do słów Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, który tuż po zaprzysiężeniu w swoim orędziu mówił: „Praca, mieszkania, żłobki i przedszkola nie mogą być przecież dobrem o które trzeba z trudem walczyć”? Państwo stworzyło niepubliczne formy wychowania przedszkolnego Pytamy – dlaczego ograniczacie Państwo nasze konstytucyjne prawo do równego traktowania oraz powszechnego dostępu do oświaty? Dlaczego rząd, który tak często mówi o polityce prospołecznej chce pozbawić nasze dzieci kolejnych miejsc w Przedszkolach? A nas rodziców i opiekunów, zmusza pośrednio do rezygnacji z pracy – ponieważ naszymi dziećmi będziemy musieli zająć się sami.

Brak komentarzy: